Hybrydowy konkurs robotów marsjańskich

29-09-2020

Międzynarodowe zawody robotów marsjańskich European Rover Challenge to wydarzenie organizowane w Polsce od 6 lat. Tegoroczna edycja była wyjątkowa, przeprowadzona w formule hybrydowej. Zespoły z całego świata korzystały z platformy symulacyjnej do zdalnego sterowania robotami fizycznie zlokalizowanymi na torze marsjańskim w Kielcach.

 

 

Drużyny uczestniczące w ERC 2020 sterowały robotem Leo Rover na arenie Mars Yard oraz ramieniem robotycznym UR3. Jest to imponujące ze względu na fakt, że w zawodach brały udział drużyny między innymi z Peru, Kolumbii i Indii. Dystans tysięcy kilometrów sprawił, że konkurencje przypominały faktyczną misję marsjańską.

 

Drużyna Raptors w trakcie operowania łazikiem Leo w konkurencji Traverse Drużyna Raptors w trakcie operowania łazikiem Leo w konkurencji Traverse

foto: arch. Raptors

Konkurs składał się z czterech zadań: Traverse, Science, Maintenance i Presentation.

W konkurencji Traverse drużyny musiały w czasie 40 minut w sposób autonomiczny lub manualny dojechać do 5 punktów rozmieszczonych na kieleckiej arenie. Łazik Leo manewrował w trudnym terenie, między kraterami i nasypami, poruszając się po piaszczystym i częściowo skalistym terenie. Liczyło się przede wszystkim dojechanie z jak największą dokładnością do wszystkich punktów i czas przejazdu. Ze względu na czas poświęcony na uruchomienie naszego oprogramowania udało nam się dojechać jedynie do 3 punktów.

To ograniczyło liczbę dostrzeżonych nietypowych elementów krajobrazu w konkurencji Science. Na Mars Yardzie rozmieszczone były obiekty niepasujące do otoczenia, które miały zwrócić uwagę operatorów. Obecność tych elementów trzeba było udokumentować i opisać w raporcie. Musiał się w nim znaleźć także opis rzeźby terenu i wnioski dotyczące historii obszaru, obecności wody i występujących zjawisk meteorologicznych.

Konkurencja Maintenance polegała na sterowaniu ramieniem robotycznym i wykonaniu szeregu zadań przy panelu sterowniczym. Poradziliśmy sobie ze wszystkimi przyciskami, lecz zatrzymaliśmy się na próbie pochwycenia wtyczki.

Konkurencja Presentation nie stanowiła większego problemu i przeszliśmy przez nią w ekspresowym tempie. Przedstawiliśmy sędziom w jaki sposób działa nasza drużyna, jakie przygotowania poczyniliśmy przed konkursem i jakie efekty osiągnęliśmy. Opowiedzieliśmy również o naszych planach na rozwój projektu.

Ostatecznie drużyna Raptors zawody ukończyła na 10 miejscu wśród 47 zespołów zgłoszonych do udziału w konkursie. W tym roku skupiliśmy się na tym, aby jak najwięcej zadań wykonać autonomicznie. Niestety, nasze oprogramowanie nie było zoptymalizowane do platformy udostępnionej przez organizatorów. Mimo uruchomienia wszystkich algorytmów duże obciążenie procesora nie pozwoliło uzyskać zadowalających efektów i w związku z tym konkurencje kończyliśmy manualnie.

Podsumowując zawody, jesteśmy zadowoleni z postępów, które zrobiliśmy. To kolejne cenne doświadczenia, które przydadzą się w konkursach planowanych na 2021 rok w Stanach Zjednoczonych i Japonii.