Prof. Julia Ivashko z Narodowego Uniwersytetu Budownictwa i Architektury w Kijowie po raz pierwszy w czasie trwającej wojny w Ukrainie odwiedziła Instytut Architektury i Urbanistyki. Ostatnio gościła tu w 2019 roku, czyli jeszcze przed okresem pandemii.
W czasie spotkań z pracownikami i studentami mówiła o skali zniszczeń wojennych i adekwatnej do tego potrzebie pomocy w odbudowie Ukrainy. Profesor Ivashko - architekt z wykształcenia - widzi w tym procesie ogromną rolę do odegrania przez architektów i specjalistów budownictwa.
Zdjęcie z Ukrainy
foto: Sergij Belińskij
Nawiązując do współpracy z Instytutem Architektury i Urbanistyki prof. Ivashko zaznacza
– Chcę dołączyć kolegów z Politechniki Łódzkiej do naszego projektu artystyczno-naukowego, który rozpoczęliśmy w czasie wojny. Jego celem jest budowanie pozytywnej perspektywy dla artystów zaangażowanych w militarny konflikt. Jest to ważne dla nich wsparcie i pomoc w czasie, który zamiast twórczości poświęcają walce.
W tej chwili wystawy walczących artystów odbywają się w Polsce, są też promowane w innych europejskich krajach. Kolejnym krokiem staną się wspólne publikacje i wydawnictwa.
- Po zwycięstwie będziemy potrzebować pomocy polskich specjalistów w przywróceniu naszym miastom i osiedlom europejskiego wymiaru architektonicznego – mówi prof. Julia Ivashko. Zwracając uwagę na ogrom zniszczeń, szczególnie na wschodzie i południu Ukrainy, podkreśla – Wiele miast trzeba będzie zbudować od nowa, jak np. Bachmut, Mariupol i inne. W tych rejonach dominowała niezabytkowa radziecka architektura. Teraz powstaną tam nowoczesne miasta. Potrzebne nam będzie doświadczenie specjalistów z innych państw.
Zapytana o pracę ze studentami w Kijowie badaczka mówi, że kształcenie toczy się w miarę normalnie, choć bywa przerywane alarmami ogłaszanymi w czasie ostrzałów miasta. Głównie odbywa się online.
