Absolwenci IFE zdobywają szczyty

17-02-2017

Coroczna Gala Zakończenia Studiów w Centrum Kształcenia Międzynarodowego udowadnia, że być jego absolwentem to nie tylko cieszyć się obronionym dyplomem i pamiątkowym biretem. Centrum, znane bardziej pod nazwą IFE, naprawdę otwiera drzwi do kariery.

Podczas 17. Gali absolwenci rocznika 2015/2016 otrzymali certyfikaty, których wręczeniu towarzyszyła prezentacja sylwetki każdego z dyplomantów – jego ścieżki kształcenia, nazwy uczelni zagranicznej, w której odbył część swoich studiów oraz pozycji w ogólnym rankingu. Wieczór uświetniła obecność władz uczelni oraz dziekanów poszczególnych wydziałów. 

Liderów zatrudniają liderzy

W krótkich przemówieniach rozpoczynających uroczystość rektor prof. Sławomir Wiak i dyrektor CKM dr inż. Saryusz-Wolski podkreślili, że IFE to jednostka wyjątkowa. To tu, przy ścisłej współpracy z wydziałami, dąży się do jak najszybszego rozwoju i jak największego sukcesu naszej uczelni, a jednocześnie na pierwszym miejscu zawsze stawia się studenta – jego szeroko pojęte wykształcenie, które umożliwi mu w przyszłości dojście do najwyższych szczebli kariery. Już od niemal 25 lat dążenia te przynoszą realne efekty. Dziś dyplom IFE ma ponad 2500 absolwentek i absolwentów, którzy doskonale radzą sobie na rynku pracy. - IFE dało mi niezbędne do startu zawodowego umiejętności. Dodatkowe atuty to możliwość szkolenia języka, wyjazd za granicę, praktyki i wizyty w wielu firmach produkcyjnych. Miałem do czynienia ze świetną kadrą, pracownikami i ludźmi na wydziale. Mam wspaniałe wspomnienia i ciągłą chęć rozwoju, nauki, poszerzania horyzontów, a także dzielenia się z innymi tym, co dostałem. Kontynuuję studia na drugim stopniu, co pokazuje, że jestem bardzo zadowolony z IFE – podkreśla Szymon Sławiński, tegoroczny absolwent programu Gestion et Technologie, który studia łączy z pracą na stanowisku Specjalisty ds. Zakupów w firmie Infosys w Łodzi.

Wykształceni na IFE inżynierowie z łatwością znajdują pracę w firmach będących liderami na polskim i międzynarodowym rynku, a Infosys jest tylko jedną z nich. Inne przykłady to chociażby Amcor Tobacco, Veolia, Procter & Gamble, Orange czy Huawei. Z tą ostatnią swą zawodową drogę związał Adam Jóźwiak, który w roku 2000 ukończył w IFE studia magisterskie na kierunku Telecommunications and Computer Science. Jak wspomina (…) początek tego wieku wiązał się z rozkwitem telefonii komórkowej 2G/3G. Dzięki „międzynarodowości” jaką miałem na co dzień na studiach, biegłej znajomości języka angielskiego i odwadze oraz swobodzie komunikacji z ludźmi z innych krajów, których spotykałem na IFE, mogłem zaraz po obronie dyplomu uzyskać pracę w koncernie Ericsson przy międzynarodowych projektach. Zaczęło się spełniać moje marzenie o prężnym działaniu na rzecz rozwoju najciekawszych technologii telekomunikacji, które wyznaczały nowe trendy w codziennym życiu. Później było już tylko lepiej. Po 8 latach nabrałem na tyle doświadczenia w projektach technologicznych IT, aby podjąć się prowadzenia własnej firmy consultingowej działającej dla największych graczy z branży, takich jak Orange, hinduskiej firmy Wipro, czy obecnie chińskiej Huawei. Czy wszystko to byłoby możliwe bez IFE? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ale sądzę, że mogłoby być znacznie, znacznie trudniej. 

W świecie wielu kultur

Międzynarodowość czy wielokulturowość to hasła, których nie można pominąć mówiąc o IFE i sukcesach jego wychowanków. Studenci są tu zobowiązani do minimum kilkumiesięcznego pobytu za granicą w ramach tzw. „mobility semester”. Każdego roku przyjeżdża do IFE kilkuset studentów zagranicznych w ramach programu Erasmus. Przekłada się to na umiędzynarodowienie nawet najmniejszych grup studenckich. Silnie rozwinięta współpraca z uczelniami zagranicznymi, znaczący udział profesorów z całego świata w procesie dydaktycznym, nacisk na wymianę i przenoszenie na rodzimy grunt dobrych, międzynarodowych praktyk sprawiają, że codzienne życie studenckie toczy się w świecie wielu kultur.  Międzynarodową tożsamość IFE budują także umowy o podwójnym dyplomie. Jest to dla studentów ogromna szansa na potwierdzenie posiadanych kompetencji przez prestiżową uczelnię zagraniczną. Wszystkie te działania sprawiają, że internacjonalizacja jest jednym z flagowych haseł IFE i całej Politechniki Łódzkiej.  Nasi absolwenci nie muszą ograniczać swoich ambicji. Są pożądanymi pracownikami na międzynarodowym rynku. Doskonałym przykładem kariery zagranicznej jest historia Jakuba Walińskiego, absolwenta IFE z 2009 roku. - Bezpośrednio po studiach wyjechałem do UK i tam podjąłem swoją pierwszą pracę jako programista. Brian, mój ówczesny szef, nie mógł wyjść z podziwu jak dobrze komunikuję się w jego ojczystym języku. Było to moim wielkim atutem, ponieważ mógł się ze mną dogadać równie skutecznie jak z pracownikiem, który ukończył lokalny uniwersytet. Można powiedzieć, że to dobre pierwsze wrażenie ciągle procentuje. Pomimo tego, że pożegnałem się z firmą Briana w 2012 roku, to od zeszłego roku znów pracujemy razem, choć już na trochę innych zasadach. Ponieważ potrzebował pilnie zatrudnić dobry zespół programistyczny zwrócił się do mnie o pomoc i zmobilizował mnie do założenia własnej firmy developerskiej. W ten sposób powstała spółka Happy Team, której jestem współzałożycielem i która od 1,5 roku rozwija się prężnie dając mi dużo satysfakcji.

Aktywna edukacja

Przykłady podobnych historii absolwentów IFE można mnożyć. Jest to sygnał, że nie tylko międzynarodowość, ale również innowacyjne podejście do kształcenia przynoszą oczekiwany skutek. W dobie postępu odchodzi się bowiem od tradycyjnych metod kształcenia, w którym student odgrywa bierną rolę, na rzecz nowoczesnych, takich, jak Problem Based Learning czy Design Thinking. W odróżnieniu od klasycznej formy wykładu, w metodach problemowych student w bardzo aktywny sposób sam poszukuje wiedzy, a następnie - przy pomocy nauczyciela-mentora - uczy się jak może tę wiedzę najlepiej wykorzystać w rozwiązywaniu różnych problemów inżynierskich. Nie mniej ważne jest powiązanie procesu dydaktycznego z realiami panującymi w firmach oraz ich otoczeniu. IFE poprzez liczne formy współpracy z przedsiębiorstwami, takie jak projekty, przedmioty współprowadzone przez przedstawicieli firm, czy staże i konkursy, pozwala studentom rozwiązywać rzeczywiste problemy z jakimi na co dzień zmaga się środowisko biznesu.

Spokojni o przyszłość

Tegoroczna uroczystość zakończenia studiów, tak jak wszystkie poprzednie, upłynęła w radosnej atmosferze. Absolwenci IFE mogą bowiem być spokojni o swoją przyszłość. Najlepszym tego dowodem niech będzie wypowiedź jednej z absolwentek – Magdaleny Krawczyńskiej, która mówi z pełnym przekonaniem - Nie szukałam pracy, to praca znalazła mnie (…) Dzięki studiom w IFE mam możliwość tworzenia rzeczy wielkich, posiadam wiedzę techniczną, którą wykorzystuję w pracy, a dzięki znajomości języków obcych bez problemu nawiązuję kontakty z zagranicznymi inwestorami, dużo podróżuję i spełniam swoje marzenia.